Witam
Jestem w kropce. Mam 26 lat i w swoim zyciu nic nie osiagnalem. W Polsce moje zycie juz chyba nie ma sensu. Postanowilem wiec ze postawie wszystko na jedna karte i sproboje spelnic swoj "holenderski sen"
Przechodzac do tematu:
Uzbieralem troszke pieniedzy i postanowilem ze rzucam wszystko i wyjezdzam. Kupilem bilet autokarowy na niedziele (06.07) z Polski do Holandii z mozliwym punktem docelowym w Amsterdamie, Den Haag i Rotterdamie. Kłopot w tym, że nie wiem nawet gdzie najlepiej i najlatwiej szuka sie pracy, a w zwiazku z tym nie wiem gdzie wysiasc. Wazne jest takze to zeby znalezc jakies tanie miejsce zamieszkanie jako ze pieniedzy na mieszkanie i wyzywienie starczy mi na ok 10-14 dni. W tym czasie musze znalezc jakies stale zrodlo dochodu inaczej to nie wiem co bedzie... Do Polski na pewno nie wroce!
Postanowilem ze w NL zaczne wszystko od nowa i tu mam zamiar sie ustatkowac. Pomozcie co mam robic? Wszelkie rady mile widziane